![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
ESA WW2 - opis budowyZAGADNIENIE:
Dosyć często otrzymuję pytania o to jak zbudować model ESA?
Zdjęcia i część tekstu powstało na potrzeby konkursu ogłoszonego na www.pfmrc.eu w 2012 roku. Zapraszam do lektury :). SPIS TREŚCIPrzygotowanie do budowy: - Od czego zacząć?  - Zawartość pudełka  - Wyposażenie Opis budowy:  - Skrzydło  - Statecznik poziomy  - Statecznik pionowy  - Kadłub  - Stateczniki - ciąg dalszy  - Malowanie  - Montaż modelu  - Oblot modelu  - Film z lotu  - Kosztorys OD CZEGO ZACZĄĆ ?
Przed rozpoczęciem budowy, a nawet przed zakupem zestawu warto zapoznać się z historią samolotu, którego model chcemy zbudować. Jeżeli modelem będziemy startować w zawodach ESA, to obowiązkowo musimy przeczytać regulamin, poznać podstawowe dane samolotu (rozpiętość i długość), znaleźć rysunek w 3 rzutach oraz wybrać schemat malowania.
![]() źródło: www.wikipedia.pl Dużą bazę rysunków w 3 rzutach i malowań samolotów z okresu I i II Wojny Światowej można znaleźć na tej stronie: www.wp.scn.ru. ZAWARTOŚĆ PUDEŁKAW Polsce jest kilka sklepów modelarskich gdzie można kupić modele klasy ESA. Niezależnie gdzie model kupimy w pudełku z modelem znajdziemy elementy wycięte z EPP, kilka prętów węglowych i stalowych oraz dźwigienki. Nieliczne zestawy zawierają instrukcję montażu, naklejki i inne akcesoria. Zawartość pudełka modelu z www.napolskimniebie.pl: ![]() WYPOSAŻENIEAby ulotnić model konieczny jest zakup wyposażenia, do pierwszego modelu ESA polecam taki zestaw:
![]()
Oprócz podstawowego wyposażenia (wymienionego powyżej), potrzebne będą następujące drobiazgi:
SKRZYDŁO
Budowę modelu ESA rozpoczynamy od przygotowania skrzydła.
![]() ![]() ![]()
Po zgrubnym ukształtowaniu końcówki bierzemy nowy papierem ściernym (o gramaturze około 80-120) i ostrożnie wygładzamy końcówkę skrzydła nadając jej ostateczny kształt. Warto użyć papieru ściernego naklejonego na klocek, dzięki temu nie uszkodzimy EPP krawędzią luźnego papieru ściernego.
![]() ![]()
Po oszlifowaniu końcówek skrzydła zabieramy się za część środkową.
![]()
We wszystkich swoich modelach ESA WW2 pomiędzy połówki płatów wklejam dodatkowy kawałek EPP, stanowiący łącznik płatów.
![]() ![]() ![]() ![]()
Sklejone skrzydło usztywniamy wklejając dźwigary - w naszym przypadku będą to pręty węglowe na dolnej i górnej powierzchni.
Prawidłowe przygotowanie pręta węglowego wymaga innej techniki niż standardowych materiałów modelarskich. Pręty węglowe (i szklane) mają tendencję do rozwarstwiania się (czego lepiej unikać) dlatego cięcie najlepiej wykonać trójkątnym iglakiem lub pilnikiem z drobnymi zębami. Idealny do tego celu jest trójkątny iglak. Podczas cięcia (szlifowania) obracamy pręt, tak aby środkowe włókna rowingu węglowego przeciąć na końcu. Pręty, które będziemy wklejać w EPP należy koniecznie zmatowić papierem ściernym o gramaturze około 180-320.
Wzmocnienia z prętów węglowych wkleimy w odpowiednio wykonane nacięcia w EPP, wykonujemy je w taki sposób, aby na całej długości ich głębokość była jednakowa. Głębokość ustalamy eksperymentalnie (na ścinku EPP), kierując się zasadą, że im płycej tym lepiej. ALE po wciśnięciu pręta do wycięcia EPP na powierzchni powinno wrócić do pierwotnego kształtu - zasklepiając nacięcie.
Wykonujemy je oczywiście ostrym nożem (najlepiej tuż przed cięciem odłamać fragment ostrza), na końcu przyklejamy kawałek taśmy malarskiej, która stanowi ogranicznik głębokości cięcia. ![]() ![]() ![]()
Pręty węglowe wciskamy delikatnie (tak aby ich nie połamać, czyli np. opuszkiem palca) w wycięte szczeliny.
Wciśnięte pręty zalewamy klejem cyjanoakrylowym (CA), najlepiej średniej "gęstości", na klej warto założyć stępioną na końcu igłę lekarską (polecam średnicę 1,2mm) - pomoże nam to podczas dozowania kleju.
![]() ![]() ![]()
Dopiero w drugiej kolejności przyklejamy dźwigary na górnej powierzchni skrzydeł.
Uwalniamy (odcinamy przy kadłubie) lotki i wyznaczamy miejsca na serwomechanizmy. Warto wziąć pod uwagę rodzaj odbiornika i długość przewodów od serw, które będziemy montować.
![]() ![]() ![]()
Zaznaczamy położenie serwa na skrzydle i wycinamy otwór w EPP (zgodnie z tym opisem: Opis wycinania otworów na serwa w EPP).
W modelach ESA stosuję dźwigienki z laminatu szklano-epoksydowego o grubości 0,7mm. Wklejamy je (po uprzednim zmatowieniu) w wycięcia w EPP.
![]() ![]() Na tym etapie jeszcze nie przyklejamy serw - wykonamy to dopiero po pomalowaniu samolotu. STATECZNIK POZIOMY
Budowę statecznika poziomego rozpoczynamy od zaokrąglenia krawędzi. Najpierw zgrubnie nożykiem, a potem papierem ściernym.
Warto przymierzyć statecznik do kadłuba, sprawdźmy czy odległość między połówkami sterów jest wystarczająca. Podczas wychylania sterów, nie mogą one zawadzać o kadłub ani o statecznik pionowy. ![]() ![]() ![]() W statecznik poziomy również (tak samo jak w skrzydło) wklejamy dźwigary z prętów węglowych. Używamy prętów o średnicy 1 lub 1.2mm
Jako łącznik sterów stosuję rurkę aluminiową o średnicy zewnętrznej około 3,5mm. Wyginamy ją w kształt litery "U", ten łącznik (po zmatowieniu) wbijamy w EPP i wklejamy żywicą epoksydową.
![]() ![]() ![]() STATECZNIK PIONOWYTradycyjnie zaczynamy od zaokrąglenia krawędzi bryłki z EPP, która za chwilę stanie się statecznikiem pionowym.
![]() ![]() ![]() po dopasowaniu rozcinamy EPP na statecznik i ster, wykonujemy wycięcie na łącznik steru wysokości i szlifujemy krawędź natarcia steru. Raz jeszcze przymierzamy usterzenie do kadłuba i odkładamy stateczniki "do pudełka". Dźwigienka i zawiasy zostaną wklejone dopiero po przygotowaniu kadłuba. ![]() ![]() ![]() KADŁUB
Kadłub jest tym elementem modelu ESA, który wymaga najwięcej uwagi i pozostawia najwięcej swobody: jak zrobić aby było najlepiej?.
Jednak moim zdaniem modele ESA (Electric Simply Aircombat) ma być wykonany możliwie prosto i w sposób przystosowany do walk.
W zależności od tego gdzie kupujemy zestaw, otrzymamy kadłuby o różnych szerokościach - warto skontaktować się ze sprzedawcą i ustalić jakiej grubości będzie kadłub.
Porównujemy kształt kadłuba z rysunkiem w 3 rzutach i nanosimy ew. poprawki (na EPP oczywiście).
![]() ![]() ![]()
W kadłubie umieszczam 4 wzmocnienia węglowe, na górze kadłuba wklejam płaskowniki węglowe 3x0.5mm, a na dole pręty węglowe fi. 1.2mm. Na tyle ile się da oddalam pręty od siebie, w ten sposób otrzymuję kadłub, który jest dość odporny na skręcanie.
![]()
Gdy już zaplanowaliśmy położenie węgli i wyposażenie, możemy nadawać kadłubowi ostateczny kształt.
![]() ![]() ![]() ![]() Przykładamy pręty węglowe do kadłuba i odrysowujemy ich położenie (po obu stronach kadłuba pręty muszą być w tym samym miejscu), następnie wycinamy szczeliny na pręty i je wklejamy. Najpierw po jednej stronie, a potem po drugiej, pilnując aby kadłub był prosty (nie wygiął się w "banana"). ![]() ![]() ![]()
Po wklejeniu prętów węglowych wycinamy otwory na wyposażenie (Opis wycinania otworów na serwa w EPP).
![]() ![]() ![]()
Przygotowujemy wręgę silnikową (Wręga silnikowa - opis budowy):
![]() ![]() STATECZNIKI - ciąg dalszy
Wracamy do stateczników, mamy już otwory na serwa, więc możemy montować dźwigienki na sterach wysokości i kierunku.
Składamy stateczniki, aby upewnić się, że wszystko do siebie pasuje i rozkładamy model na części (tak łatwiej się maluje). ![]() ![]() ![]() Pianka GOTOWA - możemy malować :-) MALOWANIE
Duże powierzchnie malujemy aerografem lub spray'em, drobne szczegóły możemy pomalować pędzlem.
Szczegółowy opis techniki malowania dostępny jest w tym artykule: opis malowania modeli z EPP), poniżej zamieszczam skróconą procedurę:
![]() ![]() ![]()
Na potwierdzenie moich słów, że kolorystyka nie wpływa istotnie na masę modelu:
![]() ![]() MONTAŻ MODELUOd tego jak dokładnie skleimy model zależą jego właściwości lotne, dlatego należy poświęcić dużo uwagi tej czynności.
Do ogona przyczepiamy kawałek sznurka, którym będziemy kontrolować odległość do końcówek skrzydła.
Podczas przyklejania statecznika poziomego również korzystamy ze sznurka, który pomoże nam ustawić prawidłową geometrię względem skrzydła.
Do wszystkich serw przykręcamy orczyki i montujemy baryłki. Serwa wklejamy (używając UHU PORa i żywicy) w przygotowane wcześniej wycięcia w kadłubie.
Przygotowujemy popychacze: Wycinamy kawałki prętów stalowych zakończone wygięciem w kształcie litery Z.
Nacięcia na przewody wykonujemy taka samą metodą jak nacięcia na wzmocnienia węglowe (ale głębokość nacięcia nie powinna być większa niż szerokość kabla) i wciskamy w nie przewody od serw. Kable od serw można zalać klejem, ale utrudni to późniejszą wymianę uszkodzonego serwomechanizmu. Przykręcamy silnik: między wręgą a silnikiem umieszczamy podkładki z wężyka silikonowego, umożliwia to łatwą regulację skłonu i wykłonu silnika.
Zaznaczamy wstępnie środek ciężkości modelu (w swoich Mustangach mam go w odległości około 50-60mm od krawędzi natarcia przy kadłubie) i wyznaczamy takie położenie akumulatora, dzięki któremu wyważymy odpowiednio model.
Na koniec według uznania można dodać karabiny ułatwiające cięcie taśmy, haczyki do mocowania pakietu oraz organizer na kable (z kawałka rurki aluminiowej w kształcie litery "U"), który zapanuje nad porządkiem kabli między regulatorem a silnikiem. ![]() ![]() ![]() ![]() OBLOTDo pierwszego lotu wychylenia sterów proponuję ustawić następująco:
Jeżeli lotki mamy tylko na połowie rozpiętości skrzydła, ich wychylenia możemy zwiększyć nawet dwukrotnie względem podanych powyżej.
Późniejsze poprawki w położeniu środka ciężkości, zmianie wychyleń, dodanie mikserów oraz regulacji skłonu i wykłonu silnika należy wykonać podczas lotów testowych.
![]() ![]() ![]()
Więcej zdjęć modelu, który posłużył za przykład znajduje się tutaj:
Na podstawie doświadczeń zdobytych przy budowie powyższego samolotu oraz startach w wielu zawodach ESA zbudowałem kilka modeli Mustangów, które pozwoliły wygrać mi niejedną walkę ;).
FILMPoniżej przestawiam film z oblotu, prób cięcia tasiemki przyczepionej do masztu i pierwsze walki z maszynami wroga. KOSZTORYSDla tych, którzy dobrnęli do końca opracowania, zamieszczam orientacyjny kosztorys (zawiera ceny z 2012 roku):
© Jacek Owczarczak, XII 2015
|
![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
©2003-2022
|
góra |